środa, 1 czerwca 2011

Piękno od pszczół



Wzmocnienie organizmu, poprawa apetytu, zwiększenie sprawności fizycznej, polepszenie pamięci - to tylko kilka z wielu właściwości mleczka pszczelego.

Royal Jelly czyli królewski dar, daje królowej pszczół ogromną witalność i długowieczność. W ten sam sposób działa na naszą skórę. Mleczko pszczele jest stosowane w kosmetologii jako preparat antybakteryjny oraz przeciw starzeniu się skóry.

Cudowna substancja

Mleczko pszczele produkowane jest przez młode pszczoły - robotnice, między 5 a 14 dniem ich życia. Mleczkiem są karmione wszystkie larwy w ulu i pszczele matki. Dlatego, jak wynika z badań, matki pszczele żyją od 4 do 6 lat, a robotnice tylko około miesiąca. Mleczko pozyskuje się z mateczników od połowy maja do końca lipca. Swoją konsystencją przypomina gęstą śmietanę. Jest koloru białego z perłowym odcieniem. Posiada specyficzny, lekko-kwaśny smak.
czytaj dalej


Świeże mleczko zawiera wiele cennych składników, takich jak białka, cukry, lipidy, kwasy organiczne, hormony, enzymy i biopierwiastki oraz witaminy. Mleczko pszczele jest produktem nietrwałym, wrażliwym na światło i wysokie temperatury. Szybko żółknie i wysycha, a jego aktywność biologiczna obniża się na skutek rozkładu wielu składników. Zamknięte w szczelnych pojemnikach, w temperaturze pokojowej zachowuje swoje właściwości przez kilka dni. Jednak przechowując je w lodówce w temp. 0 - 5 °C można korzystać z niego nawet przez rok. Aby wydłużyć czas przydatności, mleczko powinno się konserwować alkoholem, bądź miodem.
Pszczeli prezent dla kosmetyki

Mleczko pszczele stosowane jest w kosmetyce ze względu na właściwości antybakteryjne i spowalniające proces starzenia się skóry. Doskonale nawilża i wygładza skórę, przywracając jej naturalną świeżość.

- To rewelacyjna substancja przeciw starzeniu się skóry. Zwłaszcza w produktach naturalnych, jest ważnym składnikiem kremów, balsamów i płynów przeznaczonych do pielęgnacji cery dojrzałej - mówi Róża Nowakowska, kosmetolog z Nantes.pl. - Ponadto ma działanie tonizujące, reguluje wydzielanie sebum i poziom nawilżenia skóry - dodaje.

Mleczko pszczele stosowane jest również w preparatach przeznaczonych do pielęgnacji cery trądzikowej.

- Codzienne wzmacnianie i odżywianie obok oczyszczania, jest najważniejszym elementem pielęgnacji skóry z problemami - pisze trendsetterka ewelynka69 na jednym z kobiecych portali. Acnacidol pozyskiwany z mleczka pszczelego chroni skórę przed ponownym powstawaniem wyprysków i wspomaga odnowienie uszkodzonych komórek - kontynuuje ewelynka69, a podsumowując dodaje: - W efekcie odzyskujemy idealnie czystą, gładką, promienną cerę, bez wyprysków, zaskórników i zaczerwienień.
Inne dary z ula

Cudowne działanie na skórę wykazuje nie tylko mleczko. Właściwości upiększające innych preparatów pszczelich, takich jak miód, wosk, czy propolis znane są od wieków. Często znajdują się w składzie kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji skóry twarzy i rąk. Miód wygładza i rozjaśnia skórę oraz wpływa na nią odżywczo i regenerująco. Pobudza metabolizm skóry, poprawia jej ukrwienie. Zapobiega utracie wody z naskórka oraz powstawaniu wyprysków. Wosk pszczeli uelastycznia i zmiękcza skórę. Dzięki niemu kosmetyki łatwiej się rozsmarowują. Najczęściej stosowany jest do wyrobu balsamów, emulsji i mleczek. Propolis, czyli tzw. kit pszczeli, w ulu służy jako materiał budulcowy. Jego ekstrakt ma właściwości regenerujące i przeciwtrądzikowe. Zapobiega również nadmiernemu przetłuszczaniu się skóry.



czwartek, 26 maja 2011

Nanowoda także w paście do zębów


Promienny i piękny uśmiech to podstawa naszego dobrego wyglądu. Świadczy on nie tylko o naszej urodzie, ale również o zdrowiu. Nieodpowiednia higiena jamy ustnej może być przyczyną różnych dolegliwości, takich jak: próchnica, choroby dziąseł, nadwrażliwość zębów czy nieprzyjemny zapach z ust. Jak temu zaradzić? Prezentujemy najnowszy produkt firmy Nantes – pastę do zębów o wyjątkowych właściwościach.

Gdzie tkwi jej unikatowość?

Pasta do zębów* NANTES oparta jest na nanocząsteczkach hydroksyapatytu, czyli łatwo przyswajalnego wapnia. Stanowi on mineralne rusztowanie tkanki łącznej, odpowiedzialnej za mechaniczną wytrzymałość kości. Materiał ten jest niezastąpiony w przypadku występowania głębokich kieszeni kostnych, pionowych i poziomych zanikach kości przy zębach paradonotycznych.

Pasta jest efektem wieloletnich starań i doświadczeń lekarzy Centrów Stomatologicznych STOMADENT. Innowacyjne wykorzystanie hydroksyapatytu zapewni najlepszą ochronę przed chorobami przyzębia, próchnicą i kamieniem nazębnym. Pastę można stosować także profilaktycznie w celu zapobiegania chorobom dziąseł.

*Pasta powstała przy wsparciu Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu Innowacyjna Gospodarka.

wtorek, 24 maja 2011

Konkurs! Podaruj Mamie piękno od Nantes!


Uwaga!!! Konkurs ruszył. Do wygrania aż dwa rodzaje zestawów kosmetyków Nantes. Zapraszamy do zabawy pod podanym linkiem:)
http://na-szpilkach.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=292%3Akonkurs-podaruj-mamie-pikno-od-nantes&catid=15%3Akonkursy&Itemid=19

wtorek, 17 maja 2011

Niechciane pozostałości po wczesnej młodości

W końcu udało Ci się pożegnać z pamiątkami z okresu nastoletniego. Na dno szafy powrzucałaś zdjęcia pierwszej miłości, plakaty ulubionego boysbandu czy sekretny pamiętnik. Jednak największa zmora tamtych lat ciągle o sobie przypomina. O czym mowa? O trądziku.

Mediana wieku osób borykających się z trądzikiem wynosi 26,5 roku i ciągle wzrasta, pokazują badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców. Co więcej, dermatolodzy zgodnie przyznają, że problem ten w większości przypadków dotyczy kobiet. Dlaczego? Związane jest to ze wzrostem wahań hormonalnych. – Zmiany trądzikowe mają wiele przyczyn, ale najważniejszą z nich są zaburzenia hormonalne w funkcjonowaniu gruczołów dokrewnych: jajników (mogą wydzielać nadmierne ilości progesteronu i testosteronu), trzustki (zaburzenia wydzielania insuliny), nadnerczy (zaburzenia w produkcji testosteronu) oraz przysadki mózgowej (zachwiania w wydzielaniu prolaktyny) – mówi prof. Jemy Kim, dermatolog z Uniwersytetu w Kalifornii. Powody przeciążenia i nadprodukcji tych gruczołów najczęściej są związane ze stanem fizjologicznym – ciąża, karmienie piersią i menopauza, zaburzenia hormonalne podczas cyklu miesięcznego, stres, niewłaściwa dieta. Na szczęście, jak każdą zmorę, i tę możemy skutecznie pokonać.

Retinoidy, nanowoda, kwas salicylowy i glikolowy

Co może być gorszego od czerwonych krostek pokrywających naszą twarz? Wydaję się, że już nic. A jednak, są jeszcze blizny potrądzikowe. – Retinoidy świetnie nadają się do walki z wypryskami. Nie tylko wygładzają cerę, ale również zwiększają produkcję kolagenu, który wypełnia blizny – mówi Róża Nowakowska, kosmetolog z Nantes.pl. – Dodatkowo warto sięgnąć po kremy zawierające nanowodę. Nanocząsteczki wody dostarczają do głębokich warstw naskórka składniki oczyszczające zawarte w kosmetykach, utrzymując jego równowagę i odżywienie – dodaje. Pobudzona do regeneracji skóra łatwiej radzi sobie ze stanami zapalnymi, odwdzięczając się gładkim i świeżym wyglądem, bez wyprysków i zaskórników. Świetnie sprawdzają się także kwasy – salicylowy i glikolowy. Rozjaśniają one ciemne plamy, pozostające po głębokich bliznach.

Bratek

Znany jest przede wszystkim jako roślina ozdobna. Zielarzom nie obce są również jego właściwości lecznicze. Działanie przeciwbakteryjne tego kwiatu sprawiło, iż jest on używany przy łagodzeniu schorzeń dermatologicznych, takich jak trądzik czy wypryski. Najlepiej stosować napar z bratka zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. W większości sklepów zielarskich, aptek oraz sklepów ze zdrową żywnością znajdziemy herbatkę z bratka. Na efekty jej działania należy czekać około trzech miesięcy. Początkowo zwykle następuje pogorszenie stanu cery – to znak, że organizm oczyszcza się z toksyn. Jednak po tym okresie cera staje się gładsza, a liczba zmian trądzikowych maleje. Wystudzony napar z bratka możemy zastosować także jako kosmetyk – warto przemywać nim codziennie skórę ze zmianami trądzikowymi.

Drożdże

Jedną z najlepszych, naturalnych metod na trądzik są zwykłe drożdże spożywcze. Produkt ten bogaty jest w ważne dla skóry witaminy z grupy A, B i D. – Najważniejsze są witaminy z grupy D, gdyż wpływają normalizująco na pracę gruczołów łojowych. Likwidują samą przyczynę trądziku, a nie tylko jego objawy – mówi Róża Nowakowska z Nantes.pl. Aby uzyskać optymalne efekty, trzy razy w tygodniu należy nakładać na twarz maseczkę z drożdży. Możemy ją przygotować same, mieszając drożdże z mlekiem albo zakupić w drogerii.

Firma Nantes, jako pierwsza na świecie wykorzystuje NANOwodę do produkcji kosmetyków. Dzięki tej innowacyjności, produkty kosmetyczne są bardziej skuteczne oraz dają lepsze i szybsze rezultaty. Nantes jest prekursorem kosmetyków z serii NANO Aqua+, których podstawą są unikatowe właściwości wody. W ramach swoich usług firma Nantes w u.br. uruchomiła także Klinikę Zdrowia i Urody Nantes, która oferuje zabiegi kosmetyczno- zdrowotne wykorzystujące także wyjątkowe właściwości NANOwody. Obecnie Nantes chce być również internetowym dystrybutorem naturalnych kosmetyków.



Nie wstydź sie nóg latem


Cellulit to jeden z najczęstszych i najbardziej uporczywych problemów skórnych. Dermatolodzy szacują, że boryka się z nim około 80% kobiet. Walka z pomarańczową skórką nie należy do łatwych. Wymaga od nas dużej dyscypliny, samozaparcia i systematyczności w pielęgnacji.



Wytrwałość będzie nam teraz szczególnie potrzebna. Do wakacji pozostały zaledwie dwa miesiące, a po zimowym lenistwie i błogim objadaniu się, ciało nie zawsze wygląda tak, jak byśmy tego chciały. Przedstawiamy Wam kilka niezawodnych sposobów, dzięki którym na wakacjach będziecie cieszyć się gładką, jędrną skórą.



Masaż bańkami

Do tego zabiegu potrzebujesz specjalnego silikonowego „kieliszka” lub bańki chińskiej. Partie ciała dotknięte pomarańczową skórką (uda, biodra, brzuch) nasmaruj najpierw kremem antycellulitowym albo olejkiem. Następnie przystaw przyrząd do skóry i mocno przyciśnij – pod wpływem próżni skóra zostanie zassana do wewnątrz bańki lub kieliszka. Kolejnym krokiem jest masaż. Wykonuj go delikatnie, „ciągnąc” kieliszek lub bańkę pionowo z dołu od kolan do góry w kierunku serca tak, aby nie oderwać ich od skóry. Gdy nabierzesz wprawy, masuj skórę ruchami kolistymi lub zygzakowatymi. - Metoda ta przynosi rewelacyjne efekty – pod wpływem podciśnienia pobudzone zostaje krążenie krwi i limfy w tkance podskórnej, w której nierówno gromadzi się tłuszcz. Dzięki temu skupiska komórek tłuszczowych ulegają rozbiciu i są wydalane – mówi Róża Nowakowska, kosmetolog z Nantes.pl. Dodatkowo z organizmu usuwany jest nadmiar wody, a wzmożone ukrwienie sprawia, że skóra staje się jędrna i nabiera ładnego kolorytu. Aby zmiany były zauważalne, masaż wystarczy wykonywać 8 minut codziennie przez miesiąc.


Kamfora

Posmaruj brzuch, uda pośladki maścią kamforową. Następnie owiń ciało zwykłą, przezroczystą folią spożywczą. Kamfora posiada właściwości rozgrzewające oraz zwiększa pocenie. Folia natomiast zapobiega parowaniu. W ten sposób pozbędziesz się nadmiaru niechcianego tłuszczu.


Sok z cytryny

Natrzyj ciało cytryną i owiń je w przezroczystą folię. Cytryna działa podobnie jak kwasy owocowe w kosmetykach, a owinięcie ciała folią pozwala na dogłębne oddziaływanie substancji aktywnych. Zaleca się także kąpiele w letniej wodzie z dodatkiem olejków eterycznych. Doskonale w tym przypadku sprawdza się pomarańczowy, rozmarynowy oraz cytrynowy.

Peeling kawowy

Zaparzone fusy po kawie zmieszaj z cynamonem. Do mikstury dodaj żel pod prysznic, oliwkę kosmetyczną lub oliwę z oliwek. Mieszaj tak długo, aż otrzymasz jednolitą masę. Następnie starannie masuj całe ciało. Pozostałości spłucz letnią wodą. Po osuszeniu ciała użyj balsamu antycellulitowego.
Warunkiem skuteczności powyższych zbiegów jest ich regularne i konsekwentne stosowanie. Pierwsze rezultaty będą widoczne już po miesiącu. Aby zwiększyć ich efektywność, należy połączyć je z gimnastyką i odpowiednią dietą. Codziennie jedz produkty zawierające antyoksydanty (witamina, A, E i C) oraz lecytynę. Witaminy znajdziesz w owocach i warzywach – dzięki nim wzmocnisz tkankę łączną skóry. W lecytynę, która odpowiada za odbudowę ścian komórek skóry, bogate są jajka i soja.

piątek, 29 kwietnia 2011

Majowy weekend dla skóry

W planach długi, majowy weekend. Już odliczasz dni do zaplanowanych górskich wspinaczek, jazdy na rowerze, czy spacerów po lesie. Chcesz spędzić ten czas aktywnie? Możesz zadbać o ruch każdej części ciała - nawet twarzy. Ćwiczenia mięśni twarzy to nie tylko chwila relaksu i dobrej zabawy. Systematyczna gimnastyka to przede wszystkim piękny wygląd cery.

Utrzymać młodzieńczy wygląd

Majowy weekend dla skóryWeekend to idealny czas na regenerację skóry. Nie musimy nakładać makijażu i mamy w końcu chwilę wolnego na odpowiednią pielęgnację. Jednak nawet najlepsze kosmetyki nie poradzą sobie ze wszystkimi mankamentami naszej cery. Większość z nas narzeka na mało jędrną skórę, podkrążone oczy, zmarszczki oraz pojawianie się tak zwanej „drugiej brody”. Z tymi problemami poradzą sobie odpowiednio dobrane ćwiczenia mięśni twarzy. - Regularną gimnastykę należy rozpocząć, gdy tylko zobaczymy pierwsze niedoskonałości. Wtedy przyniesie ona najlepsze rezultaty. Skurcze mięśni wywołane dzięki ćwiczeniom zwiększają przepływ krwi i rozprowadzają tlen w skórze. Po zakończeniu ćwiczeń mięśnie i skóra są rozgrzane i ukrwione - mówi Róża Nowakowska, kosmetolog z Nantes.pl. - Wtedy najlepiej nałożyć na twarz krem lub maseczkę. Kosmetyki wchłoną się o wiele szybciej i przyniosą widoczne rezultaty - dodaje. Pamiętajmy, że ćwiczenia podtrzymują elastyczność mięśni twarzy i szyi, dzięki czemu cera wygląda młodziej. Regularna gimnastyka spowalnia proces starzenia się skóry. Aby trening przyniósł pożądany efekt, należy wykonywać ćwiczenia codziennie przez 10-15 minut. Oto kilka propozycji.

Przeciw opadającym kącikom ust

Opuszkami palców dotknij miejsce tuż nad kącikami ust. Postaraj się pomyśleć o czymś przyjemnym. Już przy niewielkim uśmiechu poczujesz, jak podnoszą się mięśnie podtrzymujące kąciki ust. Bardzo dobry efekt uzyskasz "uśmiechając się na siłę". Co to oznacza? W chwilach, gdy jest Ci smutno lub jesteś zdenerwowana po prostu uśmiechnij się.

Policzki do góry

Uśmiechnij się szeroko otwierając usta i oczy, tak jakbyś się czymś zdziwiła. Ćwiczenie to sprawia, że mięśnie całej twarzy napinają się.

Broda doskonała

Zrób "łabędzią szyję", czyli wyciągnij ją jak najdalej ku górze. Wykonaj po kilka skłonów głową do przodu, do tyłu oraz na boki, następnie niewielką ilość ruchów obrotowych głowy. Ćwiczenie to pomoże zlikwidować tak zwaną „drugą brodę”.


Worki STOP

Mając otwarte oczy patrz na przemian w prawo, w lewo, do góry i na dół. Następnie wykonaj ruchy okrężne gałkami oczu. Przy obu ćwiczeniach zwróć uwagę, aby nie marszczyć czoła.
Unieś brwi palcami wskazującymi. Potem szybko i mocno zaciskaj i rozluźniaj powieki. Powyższe ćwiczenia pomogą zlikwidować „worki” pod oczami.


wtorek, 26 kwietnia 2011

Wielkanocne jaja nie tylko na świątecznym stole

O tej porze roku trudno będzie uniknąć „jajecznego tematu”. Nie chcemy Was jednak zanudzać kolejnymi przepisami na „jajka inaczej”. Podpowiemy natomiast w jaki sposób zmęczone kuchennymi przygotowaniami kobiety mogą wykorzystać zalety jaj w zaciszu domowej łazienki.

Ujędrnienie i nawilżenie skóry, zmatowienie cery tłustej, odżywienie włosów, to tylko niektóre właściwości jakie posiada jajko. W kosmetykach często znajdują się składniki występujące w jajkach. Żółtko bogate jest w ważne dla naszej cery witaminy A, B i E oraz minerały, jak: jod, żelazo i fosfor. Białko natomiast ma właściwości ściągające i odmładzające. Jeśli więc po Świętach nie będziesz już mogła patrzeć na jajka, pozbądź się ich nadmiaru poprawiając jednocześnie swoją urodę.

Żółtko a’la nawilżenie

Z żółtka w łatwy i prosty sposób można przyrządzić nawilżające mleczko do cery suchej. Wystarczy dodać do niego stołową łyżkę octu owocowego, łyżeczkę cukru trzcinowego oraz pół szklanki oleju. Dobrze przygotowany preparat powinien mieć konsystencję mleczka. – Niewielką ilość kosmetyku nakładamy na wacik i przecieramy twarz, następnie zmywamy wodą. Miksturę należy stosować przez kilka dni, najlepiej tuż przed snem – radzi Katarzyna Ratosz, kosmetyczka z Poznania. Emulsja z żółtka jajka to doskonały, domowy sposób na szybkie nawilżenie cery suchej. Dodatkowo żółtko zawiera żelazo, fosfor i jod – minerały niezbędne do zdrowego wyglądu naszej cery. Dlatego warto także używać żółtko w czystej postaci, na przykład jako maseczkę do twarzy. Aby osiągnąć najlepsze efekty, nakładamy ją na 15 minut. Po tym czasie zmywamy letnią wodą.

Białko a’la zmatowienie

Ten przepis idealnie nadaje się nie tylko dla tych kobiet, które mają problem z nadmiernym błyszczeniem się cery, ale także z rozszerzonymi porami. Do ubitej z białek piany dodajemy kilka kropel soku z cytryny i delikatnie mieszamy. Tak przygotowaną mieszankę nakładamy okrężnymi ruchami na twarz. Po upływie około 20 minut zmywamy maseczkę letnią wodą. – Białko idealnie ściąga cerę i nadaje jej naturalnego blasku, jednocześnie zapobiega nadmiernemu produkowaniu przez naszą cerę sebum – mówi Róża Nowakowska z Nantes.pl. Dodatkowa wskazówka dla osób o cerze mieszanej – maseczkę należy nakładać jedynie na „strefę T”, czyli czoło, nos, brodę. Kobiety, które chcą przywrócić swojej skórze zdrowy wygląd, a mają cerę normalną również mogą stosować ten zabieg. Powinny jednak zrezygnować z dodania do ubitego białka soku z cytryny.

Bez skorupki a’la piękne włosy

Maseczka na włosy to chyba najbardziej popularne zastosowanie jajka w „domowej kosmetyce”. Możliwości mieszania różnych składników jest wiele. Jednak naszą bazą wyjściową jest żółtko. Polecamy połączenie dwóch żółtek, pół łyżeczki oliwy z oliwek i kilka kropel soku z cytryny. Oliwę z oliwek można zamienić na olej rycynowy. Dobrze zmieszane składniki nakładamy na włosy i pozostawiamy na 15 minut. Dla lepszego efekty najlepiej założyć na włosy foliowy czepek. Miksturę należy bardzo dokładnie spłukać. Po takiej kuracji włosy będą lśniące, odżywione i nawilżone. Maseczka idealnie przygotowuje włosy przed sezonem wiosenno – letnim, kiedy będą narażone na szkodliwe działanie promieni słonecznych.