piątek, 29 kwietnia 2011

Majowy weekend dla skóry

W planach długi, majowy weekend. Już odliczasz dni do zaplanowanych górskich wspinaczek, jazdy na rowerze, czy spacerów po lesie. Chcesz spędzić ten czas aktywnie? Możesz zadbać o ruch każdej części ciała - nawet twarzy. Ćwiczenia mięśni twarzy to nie tylko chwila relaksu i dobrej zabawy. Systematyczna gimnastyka to przede wszystkim piękny wygląd cery.

Utrzymać młodzieńczy wygląd

Majowy weekend dla skóryWeekend to idealny czas na regenerację skóry. Nie musimy nakładać makijażu i mamy w końcu chwilę wolnego na odpowiednią pielęgnację. Jednak nawet najlepsze kosmetyki nie poradzą sobie ze wszystkimi mankamentami naszej cery. Większość z nas narzeka na mało jędrną skórę, podkrążone oczy, zmarszczki oraz pojawianie się tak zwanej „drugiej brody”. Z tymi problemami poradzą sobie odpowiednio dobrane ćwiczenia mięśni twarzy. - Regularną gimnastykę należy rozpocząć, gdy tylko zobaczymy pierwsze niedoskonałości. Wtedy przyniesie ona najlepsze rezultaty. Skurcze mięśni wywołane dzięki ćwiczeniom zwiększają przepływ krwi i rozprowadzają tlen w skórze. Po zakończeniu ćwiczeń mięśnie i skóra są rozgrzane i ukrwione - mówi Róża Nowakowska, kosmetolog z Nantes.pl. - Wtedy najlepiej nałożyć na twarz krem lub maseczkę. Kosmetyki wchłoną się o wiele szybciej i przyniosą widoczne rezultaty - dodaje. Pamiętajmy, że ćwiczenia podtrzymują elastyczność mięśni twarzy i szyi, dzięki czemu cera wygląda młodziej. Regularna gimnastyka spowalnia proces starzenia się skóry. Aby trening przyniósł pożądany efekt, należy wykonywać ćwiczenia codziennie przez 10-15 minut. Oto kilka propozycji.

Przeciw opadającym kącikom ust

Opuszkami palców dotknij miejsce tuż nad kącikami ust. Postaraj się pomyśleć o czymś przyjemnym. Już przy niewielkim uśmiechu poczujesz, jak podnoszą się mięśnie podtrzymujące kąciki ust. Bardzo dobry efekt uzyskasz "uśmiechając się na siłę". Co to oznacza? W chwilach, gdy jest Ci smutno lub jesteś zdenerwowana po prostu uśmiechnij się.

Policzki do góry

Uśmiechnij się szeroko otwierając usta i oczy, tak jakbyś się czymś zdziwiła. Ćwiczenie to sprawia, że mięśnie całej twarzy napinają się.

Broda doskonała

Zrób "łabędzią szyję", czyli wyciągnij ją jak najdalej ku górze. Wykonaj po kilka skłonów głową do przodu, do tyłu oraz na boki, następnie niewielką ilość ruchów obrotowych głowy. Ćwiczenie to pomoże zlikwidować tak zwaną „drugą brodę”.


Worki STOP

Mając otwarte oczy patrz na przemian w prawo, w lewo, do góry i na dół. Następnie wykonaj ruchy okrężne gałkami oczu. Przy obu ćwiczeniach zwróć uwagę, aby nie marszczyć czoła.
Unieś brwi palcami wskazującymi. Potem szybko i mocno zaciskaj i rozluźniaj powieki. Powyższe ćwiczenia pomogą zlikwidować „worki” pod oczami.


wtorek, 26 kwietnia 2011

Wielkanocne jaja nie tylko na świątecznym stole

O tej porze roku trudno będzie uniknąć „jajecznego tematu”. Nie chcemy Was jednak zanudzać kolejnymi przepisami na „jajka inaczej”. Podpowiemy natomiast w jaki sposób zmęczone kuchennymi przygotowaniami kobiety mogą wykorzystać zalety jaj w zaciszu domowej łazienki.

Ujędrnienie i nawilżenie skóry, zmatowienie cery tłustej, odżywienie włosów, to tylko niektóre właściwości jakie posiada jajko. W kosmetykach często znajdują się składniki występujące w jajkach. Żółtko bogate jest w ważne dla naszej cery witaminy A, B i E oraz minerały, jak: jod, żelazo i fosfor. Białko natomiast ma właściwości ściągające i odmładzające. Jeśli więc po Świętach nie będziesz już mogła patrzeć na jajka, pozbądź się ich nadmiaru poprawiając jednocześnie swoją urodę.

Żółtko a’la nawilżenie

Z żółtka w łatwy i prosty sposób można przyrządzić nawilżające mleczko do cery suchej. Wystarczy dodać do niego stołową łyżkę octu owocowego, łyżeczkę cukru trzcinowego oraz pół szklanki oleju. Dobrze przygotowany preparat powinien mieć konsystencję mleczka. – Niewielką ilość kosmetyku nakładamy na wacik i przecieramy twarz, następnie zmywamy wodą. Miksturę należy stosować przez kilka dni, najlepiej tuż przed snem – radzi Katarzyna Ratosz, kosmetyczka z Poznania. Emulsja z żółtka jajka to doskonały, domowy sposób na szybkie nawilżenie cery suchej. Dodatkowo żółtko zawiera żelazo, fosfor i jod – minerały niezbędne do zdrowego wyglądu naszej cery. Dlatego warto także używać żółtko w czystej postaci, na przykład jako maseczkę do twarzy. Aby osiągnąć najlepsze efekty, nakładamy ją na 15 minut. Po tym czasie zmywamy letnią wodą.

Białko a’la zmatowienie

Ten przepis idealnie nadaje się nie tylko dla tych kobiet, które mają problem z nadmiernym błyszczeniem się cery, ale także z rozszerzonymi porami. Do ubitej z białek piany dodajemy kilka kropel soku z cytryny i delikatnie mieszamy. Tak przygotowaną mieszankę nakładamy okrężnymi ruchami na twarz. Po upływie około 20 minut zmywamy maseczkę letnią wodą. – Białko idealnie ściąga cerę i nadaje jej naturalnego blasku, jednocześnie zapobiega nadmiernemu produkowaniu przez naszą cerę sebum – mówi Róża Nowakowska z Nantes.pl. Dodatkowa wskazówka dla osób o cerze mieszanej – maseczkę należy nakładać jedynie na „strefę T”, czyli czoło, nos, brodę. Kobiety, które chcą przywrócić swojej skórze zdrowy wygląd, a mają cerę normalną również mogą stosować ten zabieg. Powinny jednak zrezygnować z dodania do ubitego białka soku z cytryny.

Bez skorupki a’la piękne włosy

Maseczka na włosy to chyba najbardziej popularne zastosowanie jajka w „domowej kosmetyce”. Możliwości mieszania różnych składników jest wiele. Jednak naszą bazą wyjściową jest żółtko. Polecamy połączenie dwóch żółtek, pół łyżeczki oliwy z oliwek i kilka kropel soku z cytryny. Oliwę z oliwek można zamienić na olej rycynowy. Dobrze zmieszane składniki nakładamy na włosy i pozostawiamy na 15 minut. Dla lepszego efekty najlepiej założyć na włosy foliowy czepek. Miksturę należy bardzo dokładnie spłukać. Po takiej kuracji włosy będą lśniące, odżywione i nawilżone. Maseczka idealnie przygotowuje włosy przed sezonem wiosenno – letnim, kiedy będą narażone na szkodliwe działanie promieni słonecznych.

Wyprawa w poszukiwaniu kobiecego piękna

Podróże kształcą, tak mówi stare polskie powiedzenie. Co prawda na wakacje jest jeszcze za wcześnie, ale wraz z nadejściem wiosny warto poznać kilka kobiecych sekretów z całego świata. Jeśli znasz już wszystkie rodzime rady dotyczące urody, zapraszamy na krótką wycieczkę po najciekawszych zakątkach kobiecego piękna.
Każda kobieta wie, że najcenniejsze wskazówki dotyczące urody to te, które są przekazywane z pokolenia na pokolenie. „Babskie" sekrety szeptane na ucho często w niezmienionej formule potrafią przetrwać wieki. Co więcej, większość z tych rad możemy wykorzystać przy domowej toaletce, nie wyruszając w kosztowną, daleką podróż.

Herbata - kierunek Daleki Wschód
Niejedna z nas potrafi wymienić wszystkie właściwości zielonej herbaty. Wiemy, że pita regularnie oczyszcza i uodparnia nasz organizm (filiżanka zielonej herbaty zawiera więcej witaminy C niż jedna pomarańcza). Szerokie zastosowanie zielonej herbaty w kosmetologii również nie jest niczym nowym. Dlaczego zatem nie wykorzystać zbawiennych właściwości tej rośliny w zaciszu domowym?

- Kompresy z zielonej herbaty warto przykładać na zmęczone powieki - przywrócą naszym oczom blask. Herbata oczyszcza również cerę i organizm z toksyn, będących jedną z przyczyn cellulitu - mówi Róża Nowakowska z Nantes.pl.

To nie wszystko. Chinki nadają swoim włosom dodatkowego blasku dzięki połączeniu dwóch filiżanek naparu z zielonej herbaty i kilku kropel rozmarynu. Mieszkanki Dalekiego Wschodu przecierają również cerę wacikiem zanurzonym w zaparzonej zielonej herbacie. Zabieg pomaga w odżywieniu skóry oraz chroni przed szkodliwym działaniem UV.


Olejek arganowy - kierunek Afryka
Nie od dziś wiadomo, że Egipcjanki to jedne z najpiękniejszych kobiet świata. Najsłynniejsza z nich - Kleopatra zawróciła w głowie nie jednemu, a dwóm wielkim władcom Cesarstwa Rzymskiego. Choć nie wszystkie z nas muszą zawładnąć imperium, to każda zasługuje na królewski wygląd. Olejek arganowy, powszechnie stosowany przez Egipcjanki, to kosmetyk uniwersalny. Idealnie nadaje się do nawilżania i pielęgnacji skóry suchej. Świetnie radzi sobie także ze zmarszczkami. Zawarty w składzie stygmasterol, tirukallol i witamina E regenerują naskórek, wzmacniają komórki i zapobiegają pojawianiu się bruzd. Dodatkowo, olejek ma właściwości przeciwzapalne i chroniące skórę przed i po opalaniu. Doskonale nadaje się również do pielęgnacji włosów. Stosowany po umyciu, na mokre jeszcze włosy wygładza je i nadaje im blasku. Warto również używać go przy pielęgnacji skóry rąk i paznokci.

Papaja - kierunek Ameryka Łacińska
W Ameryce Łacińskiej unikatowe właściwości papai znane były już setki lat temu. Mieszkańcy tego kontynentu nazywają ją "owocem długiego życia", a drzewo, na którym rośnie, "drzewem zdrowia". Chcąc zapewnić sobie młodą i gładką skórę na dłużej, kobiety z plemion Azteków stosowały właśnie maseczki z papai. Badania naukowe potwierdziły jej właściwości odżywcze.

- Papaja posiada enzym papinę, który rozmiękcza i usuwa obumarłe warstwy naskórka, nie naruszając zdrowej skóry. Maseczka z miąższu papai pomaga zmiękczyć skórę i wyrównać jej napięcie. Jest szczególnie polecana w przypadku suchej, łuszczącej się, szorstkiej skóry - mówi Anna Krzywy, dermatolog z Poznania.